Jak głosi stare przysłowie programistów, "GIT jest git", choć czasem cierpi na pewną, z mojego punktu widzenia, wadę: bez konsoli ani rusz. Nawet jeśli na co dzień używamy jakiegoś GUI, raz na jakiś czas trzeba z konsoli wklepać te kilka poleceń. Poniżej mój ulubiony zestaw:

Reset lokalnego brancha do brancha zdalnego

git fetch origin
git reset --hard origin/develop

Usunięcie brancha

Lokalnego: git branch -d local_branch
Zdalnego: git push origin :remote_branch

Usunięcie plików nie dodanych do repozytorium

Tylko plików: git clean -f
Plików i katalogów: git clean -f -d

Lokalne ignorowanie pliku

git update-index --assume-unchanged path/to/file

Zaprzestanie lokalnego ignorowania pliku

git update-index --no-assume-unchanged path/to/file

Wylistowanie lokalnie ignorowanych plików

git ls-files -v | grep ^[a-z]

Śledzenie zdalnego brancha

git branch --set-upstream local_branch origin/remote_branch